W TRANSIE

STARLING S.A.

Rok wydania1997

  1. Mała wojna Lyrics Credits
    Aniołowie jeśli tylko są
    Kryją się w metalowych bunkrach
    Takie listy szybko drą
    Chcą mnie dziś, chcą mnie widzieć jutro

    Paru kumpli już tam jest
    Mówią, że krzyżyk piecze w usta
    Nauczeni nie bać się
    Tylko coś nie pozwala usnąć

    Zawsze iść - rozkaz, który mam we krwi
    Małą wojnę w sobie mieć
    Z każdym z was walczyć do utraty tchu
    I bez słów

    Mogę zwalić ciebie z nóg
    Wrogu mój, co wykrzywiasz usta
    Nie przepraszaj, tylko wstań
    Nigdy już nie zobaczysz lustra

    Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyć
    Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
    Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
    Ludzie są

    Tacy są
    Ktoś zapłacił za twój ból
    Za szampana łyk
    Od tej chwili będziesz mój
    Nie, nie odwracaj się
    Patrz mi w oczy, patrz!
    O!

    Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyć
    Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
    Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
    Ludzie są
    O!

    Ludzie są po to, żeby żyć i tanczyć
    Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
    Ludzie są i nie będą nigdy lepsi

    Ludzie są Nie będą nigdy lepsi
    Ludzie są Nie będą nigdy lepsi
    Ludzie są
    Nie będą, nie
    Nie będą, nie
    Nie będą, nie
    Nie
    muz. J. Borysewicz; sł. Z. Hołdys
  2. Kryzysowa narzeczona Lyrics Credits
    Mogłaś moją być
    Kryzysową narzeczoną
    Razem ze mną pić
    To, co nam tu nawarzono

    Mogłaś moją być
    Przy zgłuszonym odbiorniku
    Aż po blady świt
    Słuchać nowin i uderzać w gaz

    Nie jeden raz
    Nie jeden raz
    Nie jeden raz

    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś

    Mogłaś moją być
    Kryzysową narzeczoną
    Pomalutku żyć
    Tak jak nam tu naznaczono

    Mogłaś moją być
    Jakoś ze mną przebiedować
    Zamiast życzyć mi
    Na pocztówce nie wiadomo skąd

    Wesołych świąt
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt

    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś

    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy
    Nigdy nie dowiesz się

    Mogłaś moją być
    Zamiast życzyć mi

    Wesołych świąt
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt

    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś

    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy
    Nigdy nie dowiesz się
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  3. Zamki na piasku Lyrics Credits
    Jesteś idolem
    Wielbi cię tłum
    Gdzie się pojawisz słychać
    Zdumionych głosów szum
    W porannej prasie widzisz
    Codziennie swoją twarz
    Z możnymi tego świata
    O wielkie stawki grasz

    Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe

    Idziesz ulicą
    Uśmiechasz się
    Skonstruowałeś bombę
    Skondensowaną śmierć
    Znasz datę i godzinę
    Gdy świat się zacznie bać
    Policja wszystkich krajów
    Rysopis twój chce znać

    Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe

    Taśma kręci się
    Ty stoisz przy niej
    Jesteś pionkiem w grze
    Kółkiem w maszynie
    Żyjesz w zamkach pośród chmur
    Na ich wieżach
    Nie chcąc wiedzieć ani czuć
    Dokąd zmierzasz

    Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    To życie twe

    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe
    Ułou
    Ułou
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  4. Vademecum skauta Lyrics Credits
    Nie pamiętam od kiedy
    Tak mnie nagle pokochał świat
    Wyciągając wciąż z biedy
    Całą masą bezcennych rad
    Ciągle ktoś mnie poucza
    Z różnych ambon i z różnych stron
    Stale w uszach mi buczy
    Jednostajny, piskliwy ton

    Szanuj czas i pieniądz
    Zęby myj, zbieraj złom
    Dobry bądź dla zwierząt
    One też kochać ciebie chcą

    Noś garnitur w niedzielę
    Nie rwij jabłek z nie swoich drzew
    Bądź pokorny jak cielę
    Wygrasz więcej, gdy myślisz mniej

    Szanuj czas i pieniądz
    Zęby myj, zbieraj złom
    Dobry bądź dla zwierząt
    One też kochać ciebie chcą

    Nie ma dnia bez nauki od rana
    Nie ma szansy ucieczki na aut
    Trzeba łykać to masło maślane
    Honorowo jak skaut

    Ciągle gdzieś tam się biedzą
    Zawsze chętni, by pianę bić
    Tacy, co lepiej wiedzą
    Jak wypada poprawnie żyć

    Szanuj czas i pieniądz
    Zęby myj, zbieraj złom
    Dobry bądź dla zwierząt
    One też kochać ciebie chcą

    Nie ma dnia bez nauki od rana
    Nie ma szansy ucieczki na aut
    Trzeba łykać to masło maślane
    Honorowo jak skaut

    Nie ma dnia bez nauki od rana
    Nie ma szansy ucieczki na aut
    Trzeba łykać to masło maślane
    Honorowo jak skaut
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  5. Zostawcie Titanica Lyrics Credits
    Ja wierzę, oni tańczą wciąż
    Oni żyją swoim życiem
    I dopłyną tam gdzie chcą
    I wierzę w ich podwodny świat
    A orkiestra, która grała
    Do tej chwili gra

    Piękna aktorka
    Mierzy kolię swą
    Kelner się potknął
    Pada twarzą w tort

    Nieprawda, że już nie ma ich
    Oni płyną, tylko wolniej
    Tak jak wolno płyną sny
    I nieprawda, nie znajdziecie ich
    Tyle mil już przepłynęli
    Tyle przetańczyli dni

    Młody milioner
    Dziś zakochał się
    Bal już się zaczął
    Wszyscy tańczą - więc...
    Nie przerywajcie tego!

    Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    I oni tańczą wciąż

    Piękna aktorka mruży oko i...
    Młody milioner puka do jej drzwi
    Pozwólcie im śnić!

    Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią

    Niezatapialnie śnią
    Nieosiągalnie śnią
    Nieosiągalny, niezatapialny sen

    Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią

    Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią

    Niezatapialny sen...

    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    muz. J. Borysewicz; sł. G. Ciechowski
  6. Zawsze tam, gdzie Ty Lyrics Credits
    Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr
    By zabrał mnie z powrotem tam, gdzie masz swój świat
    Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
    Żeby znalazł Cię aż tam, gdzie pochowałaś sny

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty

    Nie pytaj mnie o jutro, to za tysiąc lat
    Płyniemy białą łódką w niezbadany czas
    Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk
    By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty

    Budzić się i chodzić spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
    Żegnać się co świt i wracać znów do Ciebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty
    Budzić się i chodzić spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie Ty

    Zawsze tam, gdzie Ty
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski
  7. Tańcz głupia, tańcz Lyrics Credits
    U "Maxima" w Gdyni
    Znów Cię widział ktoś
    Sypał zielonymi
    Mahoniowy gość

    Boney M. zagrało
    Kelner zgiął się wpół
    Potem odjechało
    Złote BMW

    Tańcz głupia, tańcz, swoim życiem się baw!
    Wprost na spotkanie ognia leć!
    Tańcz, głupia, tańcz, wielki bal sobie spraw!
    To wszystko, co dziś możesz mieć

    Sama tego chciałaś
    Pewnie coś był wart
    Zapłacony ciałem
    Kolorowy slajd

    Tańcz głupia, tańcz, swoim życiem się baw!
    Wprost na spotkanie ognia leć!
    Tańcz, głupia, tańcz, wielki bal sobie spraw!
    To wszystko, co dziś możesz mieć

    Czasem, tak dla hecy
    Lubię patrzeć, jak
    Coraz bliżej świecy
    Ruda krąży ćma

    Tańcz głupia, tańcz, swoim życiem się baw!
    Wprost na spotkanie ognia leć!
    Tańcz, głupia, tańcz, wielki bal sobie spraw!
    To wszystko, co dziś możesz mieć

    Tańcz głupia, tańcz, swoim życiem się baw!
    Wprost na spotkanie ognia leć!
    Tańcz, głupia, tańcz, wielki bal sobie spraw!
    To wszystko, co dziś możesz mieć

    Tańcz, głupia, tańcz!
    Tańcz, głupia, tańcz!
    Tańcz, głupia, tańcz!
    Tańcz, głupia, tańcz!
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  8. Wciąż bardziej obcy Lyrics Credits
    Są dni, kiedy mówię: dość
    Żyję chyba sobie sam na złość
    Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię
    Tak naprawdę jednak nie ma mnie

    Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam

    Ktoś znów wczoraj mówił mi:
    Trzeba przecież kochać coś, by żyć
    Mieć gdzieś jakiś własny ląd
    Choćby o te dziesięć godzin stąd

    Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy
    Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam

    Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy
    Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam
    Obcy...
    Obcy...
    Obcy...
    Obcy...
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  9. Mniej niż zero Lyrics Credits
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh

    Myślisz może, że więcej coś znaczysz
    Bo masz rozum, dwie ręce i chęć
    Twoje miejsce na Ziemi tłumaczy
    Zaliczona matura na pięć
    Są tacy - to nie żart
    Dla których jesteś wart

    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Oh oh oh oh

    Zawodowi macherzy od losu
    Specjaliści od śpiewu i mas
    Choćbyś nie chciał i tak znajdą sposób
    Na swej wadze położą nie raz
    Choć to fizyce wbrew
    Wskazówka cofa się

    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh

    Myślisz może, że więcej coś znaczysz
    Bo masz rozum, dwie ręce i chęć
    Twoje miejsce na Ziemi tłumaczy
    Zaliczona matura na pięć
    Są tacy - to nie żart
    Dla których jesteś wart

    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Mniej niż zero
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    Oh oh oh oh
    muz. J. Borysewicz; sł. A. Mogielnicki
  10. Tacy sami Lyrics Credits
    Samotna i zła
    Jakbyś z planety była zimnej
    Tak to długo trwa
    Że nikt nigdy nie znał ciebie innej
    Daleka jak sen
    Wciąż nie dostrzegasz spraw i ludzi
    A gdzieś czeka ten
    Który kiedyś wreszcie cię obudzi

    Tak dobrze cię znam
    Chyba nawet lepiej niż ty siebie
    Jestem taki sam
    Wciąż widzę setki plam na niebie
    Nieufność to mgła
    Co przynosi tylko ciszę
    Jak klatka ze szkła
    Nie pozwala nam się słyszeć

    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami
    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami

    I nie mów mi, nie
    Że czasem takie życie się opłaca
    Sama dobrze wiesz
    Że co dzień tracisz coś, co już nie wraca
    Samotność to pies
    Co kąsa tak bez uprzedzenia
    Ja wiem jak to jest
    Znam to przecież, znam, aż do znudzenia

    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami
    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami

    Tacy sami
    Tacy sami
    Tacy sami
    Tacy sami

    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami
    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami

    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami
    Tacy sami, a ściana między nami
    Tacy sami
    muz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski
pl_PLPolish