TACY SAMI
POLSKIE NAGRANIA „MUZA”
Rok wydania1989
-
Samotna i zła
Jakbyś z planety była zimnej
Tak to długo trwa
Że nikt nigdy nie znał ciebie innej
Daleka jak sen
Wciąż nie dostrzegasz spraw i ludzi
A gdzieś czeka ten
Który kiedyś wreszcie cię obudzi
Tak dobrze cię znam
Chyba nawet lepiej niż ty siebie
Jestem taki sam
Wciąż widzę setki plam na niebie
Nieufność to mgła
Co przynosi tylko ciszę
Jak klatka ze szkła
Nie pozwala nam się słyszeć
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
I nie mów mi, nie
Że czasem takie życie się opłaca
Sama dobrze wiesz
Że co dzień tracisz coś, co już nie wraca
Samotność to pies
Co kąsa tak bez uprzedzenia
Ja wiem jak to jest
Znam to przecież, znam, aż do znudzenia
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami
Tacy sami
Tacy sami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy sami
Tacy sami, a ściana między nami
Tacy samimuz. J. Borysewicz; sł. J. Skubikowski -
Oglądamy film no i w jednym z nich
Zdarza nam się miłość
Oglądamy film ten o wojnie był
Wiec teraz mamy śmierć
Czekaj cofnę bo nie pamiętam skąd
Wziąłem się gdzie byłem
Czekaj cofnę bo nie pamiętam już
Smaku twych ust
Oglądamy film czuje jakbym był
Dziś jednym z tych co giną
Zmienię bo chciałbym zabić coś
Dobrze już zabiłem
Ty oglądasz film ja oglądam film
I kocham cie nad życie
I zdradzam cie lub zabijam cie
Zresztą puść co chcesz
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kim
O nie Co za dzień dziś nic nie zobaczyłem
To opowiedz mi chociaż jakiś film
Co się im zdarzyło
Aha aha wiec to było tak
To tak się to skończyło
Opowiadaj mi jeszcze trochę krwi
Jeszcze jeden film
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kim
Oglądamy film czuje jakbym był
Dziś jednym z tych co giną
Czekaj zmienię bo zapomniałem
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kim
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kim
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kim
Oglądamy film byle nie być sami
Oglądamy film podglądamy ich
Podglądamy ich oni patrzą na nas
I już nie wie nikt kto jest tutaj kimmuz. J. Borysewicz; sł. G. Ciechowski -
Albania to był raj
Do którego sił mi było brak
Daktyle chcesz to masz
A jak jesteś sam to możesz spać
Są dni, że modlisz się
I wigilia trwa każdego dnia
Tam aktor żyje w dzień
A aktorka w polu zgina kark
W słowniku nie ma słów
Które by mówiły co to ból
Skłamałeś ojcze mój
Opłacając tyle drogich szkół
Nie będę kłaniał się
Zostaw to rycerzom albo jej
Ta pani pięknie je
Szkoda, że to małże a nie pleśń
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy świat
To był prosty ruch
Igła jeszcze drży
Film, co kopie w brzuch
I dwie małe łzy
Dziennikarzu mój
Chwyć za pióro, chwyć
Taki prosty ruch
Umrzeć, żeby żyć
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy świat
Fałszywy
muz. J. Borysewicz; sł. Z. Hołdys -
Zobaczymy teraz, kto tu racje ma?
Wielki palac czy tez moze ja?
Postoimy tutaj dluzej, ja mam czas
Kto sie zegnie pierwszy, niech to runie w piach
Giga giganci zawsze maja czas
Kawalek dam ci, co ze stolu spadl
Napisales mój poeto tyle slów
Ulepionych z gliny i z glinianych nóg
Metne oczy widza tylko nos
Zanurzony w sosie i zawieszony w dól
Giga giganci zawsze maja czas
Kawalek dam ci, co ze stolu spadl
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa
Nie wierz rzeczom po trzydziestce, nie wierz im
Wielka bestia pielegnuje zeby im
Jestes piekna, sfora psów zatacza krag
Jestes piekna kiedy tanczysz z nia
Kiedy tanczysz z nia
Giga giganci...
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa
Dam ci...muz. J. Borysewicz; sł. Z. Hołdys -
Przestałem wierzyć już
Ból i piach
Piach w oczy dzień za dniem
Tak się bałem, że
W tym świecie nie ma jej
Że miniemy się jak sny we mgle
Na planecie tej
To co mam, to co mam świętego
Tego mi nie zabierze nikt
Tobie nic, tobie nic do tego
Jestem tu, jeśli chcesz się bić
Hipnotyzuje mnie
Jej oczy
Jak radar prowadzą mnie
Magia mieszka w niej
Ostatniej szansy port
Małe światło na tunelu dnie
Mój najsłodszy grzech
To co mam, to co mam świętego
Tego mi nie zabierze nikt
Tobie nic, tobie nic do tego
Jestem tu, jeśli chcesz się bić
To co mam, to co mam świętego
Tobie nic, tobie nic do tego
To co mam, to co mam świętego
Tobie nic, tobie nic do tego
To co mam, to co mam świętego
Tego mi nie zabierze nikt
Tobie nic, tobie nic do tego
Jestem tu, jeśli chcesz się bić
To co mam
To co mam, to co mam świętego
To co mam
Tego mi nie zabierze nikt
To co mam
To co mam, to co mam świętego
To co mam
Tobie nic, tobie nic do tegomuz. J. Borysewicz; sł. M. Dutkiewicz -
Ja wierzę, oni tańczą wciąż
Oni żyją swoim życiem
I dopłyną tam gdzie chcą
I wierzę w ich podwodny świat
A orkiestra, która grała
Do tej chwili gra
Piękna aktorka
Mierzy kolię swą
Kelner się potknął
Pada twarzą w tort
Nieprawda, że już nie ma ich
Oni płyną, tylko wolniej
Tak jak wolno płyną sny
I nieprawda, nie znajdziecie ich
Tyle mil już przepłynęli
Tyle przetańczyli dni
Młody milioner
Dziś zakochał się
Bal już się zaczął
Wszyscy tańczą - więc...
Nie przerywajcie tego!
Zostawcie Titanica!
Nie wyciągajcie go!
Tam ciągle gra muzyka
I oni tańczą wciąż
Piękna aktorka mruży oko i...
Młody milioner puka do jej drzwi
Pozwólcie im śnić!
Zostawcie Titanica!
Nie wyciągajcie go!
Tam ciągle gra muzyka
A oni w tańcu śnią
Niezatapialnie śnią
Nieosiągalnie śnią
Nieosiągalny, niezatapialny sen
Zostawcie Titanica!
Nie wyciągajcie go!
Tam ciągle gra muzyka
A oni w tańcu śnią
Zostawcie Titanica!
Nie wyciągajcie go!
Tam ciągle gra muzyka
A oni w tańcu śnią
Niezatapialny sen...
Zostawcie Titanica!
Zostawcie Titanica!
Zostawcie Titanica!
Zostawcie Titanica!muz. J. Borysewicz; sł. G. Ciechowski -
Aniołowie jeśli tylko są
Kryją się w metalowych bunkrach
Takie listy szybko drą
Chcą mnie dziś, chcą mnie widzieć jutro
Paru kumpli już tam jest
Mówią, że krzyżyk piecze w usta
Nauczeni nie bać się
Tylko coś nie pozwala usnąć
Zawsze iść - rozkaz, który mam we krwi
Małą wojnę w sobie mieć
Z każdym z was walczyć do utraty tchu
I bez słów
Mogę zwalić ciebie z nóg
Wrogu mój, co wykrzywiasz usta
Nie przepraszaj, tylko wstań
Nigdy już nie zobaczysz lustra
Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyć
Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
Ludzie są
Tacy są
Ktoś zapłacił za twój ból
Za szampana łyk
Od tej chwili będziesz mój
Nie, nie odwracaj się
Patrz mi w oczy, patrz!
O!
Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyć
Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
Ludzie są
O!
Ludzie są po to, żeby żyć i tanczyć
Ludzie są po to, żeby mogli walczyć
Ludzie są i nie będą nigdy lepsi
Ludzie są Nie będą nigdy lepsi
Ludzie są Nie będą nigdy lepsi
Ludzie są
Nie będą, nie
Nie będą, nie
Nie będą, nie
Nie
muz. J. Borysewicz; sł. Z. Hołdys -
Siostro ma w bieli ratuj ratuj mnie
Tracę przytomność podaj mi swój lek
Mojej choroby nie zna tutaj nikt
Podaj no dłonie nie wyrywaj ich
Szpital już zasnął znowu wzywam cię
Bądź mą narkozą zdejmij ze mnie lęk
Dotknij mnie siostro usiądź obok mnie
Siostra ma biała zdejmij z siebie biel
Kiedy się pochylasz czule nad innymi
To rozdajesz w pocałunkach nagłą śmierć
Ratuj mnie ratuj tylko mnie
Ratuj mnie ratuj tylko mnie
Otrzyj me czoło znów zapadam się
Trzymaj mnie mocno nie wypuszczaj mnie
Ciągle majaczę siostro ratuj mnie
Cierpię najbardziej kiedy widzę że
Znowu się pochylasz czule nad innymi
I rozdajesz w pocałunkach nagłą śmierć
Nie chcę wiedzieć że umieram z twojej winy
I dlatego ratuj ratuj Ratuj tylko mnie
Ratuj mnie ratuj tylko mnie
Ratuj mnie ratuj tylko mnie
Ratuj mnie ratuj tylko mnie
Ratuj mnie ratuj tylko mniemuz. J. Borysewicz; sł. G. Ciechowski -
Nie pozwól mi odkryć gdzie jest twój ląd
Brak sił już do wojny o rocknroll
Nie zdradzaj mi tego gdzie dzisiaj grasz
Nie żyjesz dwa razy wybrałeś sam
Nie pytaj mnie o to skąd ja to wiem
I w tobie i we mnie ta sama krew
Zatruty muzyką łeb pęka w szwach
I ciągle donikąd droga ta gna
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Niezmienny rytuał zabija strach
Za wódą wciąż wóda nie myślę spać
Nie zdradzaj mi tego gdzie dzisiaj grasz
Jak umrzeć to w biegu Zrozum to sam
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Oh oh martwy postój
Panie nie daj mi abym skończył tam
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby plamił twarz bezlitosny wstyd
Panie nie daj mi abym skończył tam
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby plamił twarz bezlitosny wstyd
Panie nie daj mi abym skończył tam
Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw
Abym dzień za dniem wyprzedawał sny
Aby plamił twarz bezlitosny wstydmuz. J. Borysewicz; sł. M. Dutkiewicz