MTV Unplugged

Agora S.A. / Gotrand

Rok wydania2022

  1. Rozbitkowie Lyrics Credits 4:14
    1. Kochanie powiedz mi, że mieszkasz na ulicy
    Jest późno, kiedy idziesz spać
    Naprawdę powiedz mi, nikt przecież nas nie słyszy
    W hotelach nie ma dla nas miejsc

    Ref.: Tańczą na głowie - rozbitkowie
    Lecą do góry, lecą w dół
    Tańczą bogowie, co im powiesz
    W parku na ławce dobrze im

    2. Pójdziemy sobie gdzieś, jak starzy lunatycy
    Butelkę wina mam, ogrzejemy się
    Ja przecież dobrze wiem, potrzeba ci słodyczy
    Ostatnią bramę zamknął nocny stróż

    Ref.: Tańczą na głowie - rozbitkowie
    Lecą do góry, lecą w dół
    Tańczą bogowie, co im powiesz
    W parku na ławce dobrze im

    3. Kiedy dotykasz mnie nic więcej się nie liczy
    I nie mów nic, dobrze jest jak jest
    Zabierasz tylko płaszcz i trochę tajemnicy
    Jest wtorek, zrywam się ze snu

    Ref.: Tańczą na głowie - rozbitkowie
    Lecą do góry, lecą w dół
    Tańczą bogowie, co im powiesz
    W parku na ławce dobrze im

    Ref.: Tańczą na głowie - rozbitkowie
    Lecą do góry, lecą w dół
    Tańczą bogowie, co im powiesz
    W parku na ławce dobrze im
    muz. Jan Borysewicz, sł. Janusz Panasewicz
  2. Zamki na piasku Lyrics Credits 4:15
    1. Jesteś idolem
    Wielbi cię tłum
    Gdzie się pojawisz słychać
    Zdumionych głosów szum
    W porannej prasie widzisz
    Codziennie swoją twarz
    Z możnymi tego świata
    O wielkie stawki grasz

    Ref.: Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe

    2. Idziesz ulicą
    Uśmiechasz się
    Skonstruowałeś bombę
    Skondensowaną śmierć
    Znasz datę i godzinę
    Gdy świat się zacznie bać
    Policja wszystkich krajów
    Rysopis twój chce znać

    Ref.: Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe

    3. Taśma kręci się
    Ty stoisz przy niej
    Jesteś pionkiem w grze
    Kółkiem w maszynie
    Żyjesz w zamkach pośród chmur
    Na ich wieżach
    Nie chcąc wiedzieć ani czuć
    Dokąd zmierzasz

    Ref.: Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    Zamki na piasku
    Gdy pełno w szkle
    Poranna witaj zmiano
    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe
    To życie twe
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  3. Du Du Lyrics Credits 4:36
    A du du

    1. Jakiś mądry, który życie znał, miał powiedzieć, że
    Że nie z każdej mąki choćbyś chciał zawsze będzie chleb
    Nie wystarczy orać, ani siać, gonić resztką sił
    Trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był, skutek był

    Ref.: Du-du-dużo, dużo nas
    I więcej będzie wnet
    Du-du jest i piec i gaz
    A skutków jakoś niet

    2. Coraz większa ślinka płynie z ust, dziki rośnie smak
    Tylko na to, żeby chlebek rósł, wciąż pomysłu brak
    Chociaż się pojawia raz po raz, taki co już wie
    Jednak w końcu wciąż wystaje nam, wielkie gołe de, gołe de

    Ref.: Du-du-dużo, dużo nas
    I więcej będzie wnet
    Du-du jest i piec i gaz
    A skutków jakoś niet
    Du-du-dużo, dużo nas
    I więcej będzie wnet

    Ref.: Du-du jest i piec i gaz
    A skutków jakoś niet
    Du-du-dużo, dużo nas
    I więcej będzie wnet
    Du-du jest i piec i gaz
    A skutków jakoś niet
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  4. Sztuka latania Lyrics Credits 5:30
    1. Prosisz mnie znowu, który to już twój list?
    By ci odpisać, jeśli tylko bym mógł
    Jakie postępy poczyniłem na dziś
    W sztuce latania, najtrudniejszej ze sztuk
    Co rano windą wjeżdżam prawie na dach
    Jest tu w osiedlu taki najwyższy blok
    Codziennie myślę, patrząc z niego na świat
    Co będzie, kiedy wreszcie zrobię ten krok

    Ref.: Ostatni krzyk, łabędzia nuta
    I dalej nic w teatrze lalek
    Ogólnie mówiąc - life is brutal
    Poza tym wszystko doskonale

    2. Wczoraj skoczyłem, miałem skrzydła jak ptak
    Raz jeden w życiu każdy chyba to czuł
    Ktoś nagle krzyknął: "Tak to każdy by chciał!"
    Coś pochwyciło i ściągnęło mnie w dół

    Ref.: Ostatni krzyk, łabędzia nuta
    I dalej nic w teatrze lalek
    Ogólnie mówiąc - life is brutal
    Poza tym wszystko doskonale

    Ref.: Ostatni krzyk, łabędzia nuta
    I dalej nic w teatrze lalek
    Ogólnie mówiąc - life is brutal
    Poza tym wszystko doskonale
    Poza tym wszystko doskonale
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  5. Kryzysowa narzeczona Lyrics Credits 4:18
    1. Mogłaś moją być
    Kryzysową narzeczoną
    Razem ze mną pić
    To, co nam tu naważono
    Mogłaś moją być
    Przy zgłuszonym odbiorniku
    Aż po blady świt
    Słuchać nowin i uderzać w gaz
    Nie jeden raz
    Nie jeden raz
    Nie jeden raz

    Ref.: Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś

    2. Mogłaś moją być
    Kryzysową narzeczoną
    Pomalutku żyć
    Tak jak nam tu naznaczono
    Mogłaś moją być
    Jakoś ze mną przebiedować
    Zamiast życzyć mi
    Na pocztówce nie wiadomo skąd
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt

    Ref.: Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś
    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy
    Nigdy nie dowiesz się
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt
    Wesołych świąt

    Ref.: Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś
    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy
    Nigdy nie dowiesz się

    Ref.: Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy nie dowiesz się
    Co straciłaś
    Mogłaś być już na dnie
    A nie byłaś
    Nigdy
    Nigdy nie dowiesz się
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  6. Młode orły Lyrics Credits 6:04
    1. Ona była wodą, a on brzegiem pustych plaż
    Małe okręty, dzieci bez skaz
    Ona była sztormem, a on deszczem, który spadł
    Dwoje na drodze, smagał ich wiatr
    Ona jak talizman, on jak chłopiec co się bał
    Jak młode orły, tańcząc wśród skał
    Nigdy nie wiedzieli, czym to może skończyć się
    Byli tak dumni, nie znali się

    Ref.: Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode lwy
    Tak jak ja i Ty, kochali się

    2. Jak woda i ogień, jak cnota i grzech
    Czasami tylko gubili się
    Wciąż nienasyceni, któż mógł złapać taki lot
    Ciągle spragnieni, spragnieni bo

    Ref.: Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode lwy
    Tak jak ja i Ty, kochali się
    Kochali się

    3. Czy widzisz tę zgraję
    Tych ludzi, te psy
    To polowanie, to nie są już sny
    Ona była wodą, on wodę tę pił
    Razem stworzeni, razem bez sił

    Ref.: Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode lwy
    Tak jak ja i Ty...
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    Tak jak młode orły
    muz. Jan Borysewicz, sł. Janusz Panasewicz
  7. Mój świat bez Ciebie Lyrics Credits 4:48
    1. Nauczyłaś mnie chyba już wszystkich najlepszych rzeczy
    Postarałaś się abym mógł w każde słowo uwierzyć
    Spakowałem więc pełen wór, wszystkie te tajemnice
    Których nigdy nie miałem dość, których nigdy nie zliczę

    Ref.: Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
    I jak trudno uwierzyć w najprostsze słowa dwa

    2. Pierwsza podróż bez Ciebie gdzieś, to jak podróż w nieznane
    Kiedy wieczór wyganiał mnie, coraz rzadziej wracałem
    Bez Twych rąk i Twoich ust, chciałem uczyć się życia
    Teraz kiedy pytasz mnie, nie mam nic do ukrycia

    Ref.: Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
    I jak trudno uwierzyć w najprostsze słowa dwa
    Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
    I jak trudno uwierzyć w najprostsze słowa dwa
    Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat
    I jak trudno uwierzyć w najprostsze słowa dwa
    muz. Jan Borysewicz, sł. Janusz Panasewicz
  8. Minus 10 w Rio Lyrics Credits 5:54
    1. Co to za dom?
    Może powie mi ktoś
    Jakim cudem się znalazłem w nim?
    Wszystko tu jest, nawet dziecko i pies
    Tylko nie ma okien ani drzwi
    Nad głową moją ktoś wykleił strop
    Gazetami sprzed dwudziestu lat
    Leżąc na wznak przed oczami mam
    Z "ekspresiaka" wciąż nagłówki dwa

    Ref.: "Minus 10 w Rio"
    "Dżuma w Santa Fe"
    Wszystko obok mija
    Jak wariata sen

    2. Eh, dużo bym dał!
    Gdybym prawdę choć znał
    Ile czasu jestem w domu tym?
    Gdzieś spoza ścian
    Gdy się wsłuchać to gra
    Gitarowe solo Alvin Lee
    Dziecko ma rok
    Długie włosy i wzrok
    Pokerzysty, gdy zakłada blef
    W pokoju psa taka cisza wciąż trwa
    Jakby się do skoku czaił lew
    Ref.: "Minus 10 w Rio"
    "Dżuma w Santa Fe"
    Wszystko obok mija
    Jak wariata sen
    "Minus 10 w Rio"

    Ref.: "Dżuma w Santa Fe"
    Wszystko obok mija
    Jak wariata sen

    Co to za dom?
    Może powie mi ktoś
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  9. Krokodyle tańczą Lyrics Credits 4:04
    1. Co mam ci powiedzieć
    o wędrówce chmur
    nieprzewidywalnej
    trajektorii wielkich burz.
    Ludziom zapatrzonym
    w czysty błękit dziś
    wciąż zaprząta głowę
    nagła niespokojna myśl

    Ref.: Niebo już nie sprzyja nam
    przybywa na nim smug i plam
    odległy słychać grom
    nad Bugiem i nad Hańczą
    Zerwane nagle w smęt
    obłoki dziko kłębią się,
    a w górze, w górze na ich tle
    krokodyle tańczą...

    2. Krokodyle tańczą...
    To jeszcze nie jest lęk,
    to bardziej jest przeczucie,
    niewyraźny w uszach dźwięk.
    Co mam ci powiedzieć
    i nie pomylić się
    gdy rosną słupki grozy,
    a prognozy ciągle złe

    Ref.: Niebo już nie sprzyja nam
    przybywa na nim smug i plam
    odległy słychać grom
    nad Bugiem i nad Hańczą
    Zerwane nagle w smęt
    obłoki dziko kłębią się
    a w górze, w górze na ich tle
    krokodyle tańczą...
    krokodyle tańczą...
    w górze tam w górze tam
    krokodyle tańczą...
    w górze tam w górze tam
    krokodyle tańczą...

    Ref.: Niebo już nie sprzyja nam
    przybywa na nim smug i plam
    odległy słychać grom
    nad Bugiem i nad Hańczą
    Zerwane nagle w smęt
    obłoki dziko kłębią się
    a w górze, w górze na ich tle
    krokodyle tańczą...
    krokodyle tańczą...
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  10. Zawsze tam gdzie ty Lyrics Credits 6:02
    1. Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr
    By zabrał mnie z powrotem tam, gdzie masz swój świat
    Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
    Żeby znalazł się aż tam, gdzie pochowałaś sny

    Ref.: Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    2. Nie pytaj mnie o jutro, to za tysiąc lat
    Płyniemy białą łódką w niezbadany czas
    Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk
    By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy

    Ref.: Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    Ref.: Już teraz wiem, że dni są tylko po to
    By do Ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Budzić się I chodzić spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Żegnać się co świt I wracać znów do Ciebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Budzić się I chodzić spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Zawsze tam, gdzie ty
    Zawsze tam, gdzie ty
    Zawsze tam, gdzie ty
    Zawsze tam, gdzie ty
    muz. Jan Borysewicz, sł. Jacek Skubikowski
  11. Zostawcie Titanica Lyrics Credits 4:49
    1. Ja wierzę, oni tańczą wciąż
    Oni żyją swoim życiem
    I dopłyną tam gdzie chcą
    I wierzę w ich podwodny świat
    A orkiestra, która grała
    Do tej chwili gra
    Piękna aktorka
    Mierzy kolię swą
    Kelner się potknął
    Pada twarzą w tort
    Nieprawda, że już nie ma ich
    Oni płyną, tylko wolniej
    Tak jak wolno płyną sny
    I nieprawda, nie znajdziecie ich
    Tyle mil już przepłynęli
    Tyle przetańczyli dni
    Młody milioner
    Dziś zakochał się
    Bal już się zaczął
    Wszyscy tańczą - więc...
    Nie przerywajcie tego!

    Ref.: Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    I oni tańczą wciąż

    Piękna aktorka mruży oko i...
    Młody milioner puka do jej drzwi
    Pozwólcie im śnić!

    Ref.: Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią
    Niezatapialnie śnią
    Nieosiągalnie śnią
    Nieosiągalny, niezatapialny sen

    Ref.: Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią
    Zostawcie Titanica!
    Nie wyciągajcie go!
    Tam ciągle gra muzyka
    A oni w tańcu śnią
    Niezatapialny sen...
    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    Zostawcie Titanica!
    muz. Jan Borysewicz, sł. Grzegorz Ciechowski
  12. Stacja Warszawa Lyrics Credits 4:12
    1. W moich snach wciąż Warszawa
    Pełna ulic, placów, drzew
    Rzadko słyszysz tu brawa
    Częściej to drwiący śmiech
    Twarze w metrze są obce
    Bo i po co się znać
    To kosztuje zbyt drogo
    Lepiej jechać i spać

    Ref.: Wszystko byłoby inne
    Gdybyś tu była, ja wiem
    Nie tak trudne i dziwne
    Gdybyś tu była, ja wiem

    2. Noce są zawsze długie
    A za dnia ciągły szum
    Mało kto to zrozumie
    Dokąd gna zdyszany tłum

    Ref.: Wszystko byłoby inne
    Gdybyś tu była, ja wiem
    Nie tak trudne i dziwne
    Gdybyś tu była, ja wiem
    Jeśli miłość coś znaczy to musi dać znak
    Kiedyś też to zobaczysz, powiesz mi tak
    Zniknie Warszawa, tak jawa, jak sen
    Życie to nie zabawa - dobrze to wiem!

    3. W moich snach wciąż Warszawa
    I do grosza wciąż grosz
    Ktoś mi mówi: to sprawa
    A ja chcę uciec stąd

    Ref.: Wszystko byłoby inne
    Gdybyś tu była, ja wiem
    Nie tak trudne i dziwne
    Gdybyś tu była, ja wiem, ja wiem
    Jeśli miłość coś znaczy, to musi dać znak
    Kiedyś też to zobaczysz, powiesz mi tak
    Zniknie Warszawa, tak jawa, jak sen
    Życie to nie zabawa - dobrze to wiem!
    Jeśli miłość coś znaczy, to musi dać znak
    Kiedyś też to zobaczysz, powiesz mi tak
    Zniknie Warszawa, tak jawa, jak sen
    Życie to nie zabawa - dobrze to wiem!

    Ref.: Wszystko byłoby inne
    Gdybyś tu była, ja wiem
    Nie tak trudne i dziwne
    Gdybyś tu była, ja wiem, ja wiem
    Jeśli miłość coś znaczy, to musi dać znak
    Kiedyś też to zobaczysz, powiesz mi tak
    Zniknie Warszawa, tak jawa, jak sen
    Życie to nie zabawa - dobrze to wiem!
    Jeśli miłość coś znaczy, to musi dać znak
    Kiedyś też to zobaczysz, powiesz mi tak
    Zniknie Warszawa, tak jawa, jak sen
    Życie to nie zabawa - dobrze to wiem!
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  13. Wspinaczka Lyrics Credits 4:47
    1. Porwaliśmy się na zdobycie wielkich gór
    Herosi z dawnych lat służyli nam za wzór
    Przez niebotyczną grań pięliśmy długo się
    Niejeden opadł tam znajdując w dole śmierć
    Po drodze hulał wiatr i sypał w oczy śnieg
    Paraliżował strach odbierał zmysły lęk
    Lecz nie ustawał nikt nawet w godzinie złej
    Zaciskał pięści i ze śmiechem wołał Hej

    Ref.: Przepięknie jest
    I tylko tlenu mniej

    2. A prowadziły nas Nadzieja Wiara Złość
    Bo tam na dole Zła naprawdę było dość
    I warto było iść do góry wciąż się piąć
    By sobą wreszcie być by przestać karki giąć
    I w czas wędrówki tej był każdy z nas jak brat
    Choć nie obyło się bez wiarołomnych zdrad
    Lecz nie ustawał nikt nawet w godzinie złej
    Zaciskał pieści i ze śmiechem wołał Hej

    Ref.: Przepięknie jest
    I tylko tlenu mniej

    3. Aż po tysiącach prób przez przeraźliwą biel
    Opłacił się nasz trud- osiągnęliśmy cel
    Czuliśmy bicie serc i pod stopami szczyt
    Gdzie pewne było że przed nami nie był nikt
    Lecz nie odezwał się tym razem żaden śmiech
    Bo wszyscy padli tu zajadle łapiąc dech
    I dziwny jakiś był zwycięstwa słodki smak
    Minęło parę chwil aż ktoś wychrypiał tak

    Ref.: Przepięknie jest
    I tylko tlenu brak
    Przepięknie jest
    I tylko tlenu brak
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
  14. Wciąż bardziej obcy Lyrics Credits 6:36
    1. Są dni, kiedy mówię: dość
    Żyję chyba sobie sam na złość
    Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię
    Tak naprawdę jednak nie ma mnie

    Ref.: Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy
    Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam

    2. Ktoś znów wczoraj mówił mi:
    Trzeba przecież kochać coś, by żyć
    Mieć gdzieś jakiś własny ląd
    Choćby o te dziesięć godzin stąd

    Ref.: Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy
    Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam

    Ref.: Wciąż jestem obcy
    Zupełnie obcy tu - niby wróg
    Wciąż jestem obcy
    Wciąż bardziej obcy wam
    I sobie sam
    Obcy
    Obcy
    Obcy
    Obcy
    muz. Jan Borysewicz, sł. Andrzej Mogielnicki
pl_PLPolish